Kilka dni temu odebrano w Sądzie telefon z informacją o podłożeniu bomby. Męski głos w słuchawce poinformował, że podłożył ładunek wybuchowy koło ściany budynku. Wybuch nastąpi punktualnie o godz. 8:40.
- Na miejsce zdarzenia zostały natychmiast wysłane wszystkie służby ratunkowe. Na czas akcji rozpoznawczej na sąsiednich ulicach wstrzymany został ruch drogowy. Policyjni pirotechnicy przeszukali budynek Sądu i jego okolice. Okazało się, że alarm był fałszywy. Funkcjonariusze od razu rozpoczęli poszukiwania sprawcy tego nieodpowiedzialnego czynu. W wyniku intensywnej pracy operacyjnej udało im się zatrzymać podejrzanego. Sprawcą fałszywego alarmu bombowego okazał się 34-letniego mieszkaniec naszego miasta. Mężczyzna został doprowadzony do komisariatu policji na Szwederowie. Tam usłyszał zarzut popełnienia wykroczenia. Za taki nieodpowiedzialny czyn grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł – informuje sierż. szt. Piotr Duziak z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.
- Na miejsce zdarzenia zostały natychmiast wysłane wszystkie służby ratunkowe. Na czas akcji rozpoznawczej na sąsiednich ulicach wstrzymany został ruch drogowy. Policyjni pirotechnicy przeszukali budynek Sądu i jego okolice. Okazało się, że alarm był fałszywy. Funkcjonariusze od razu rozpoczęli poszukiwania sprawcy tego nieodpowiedzialnego czynu. W wyniku intensywnej pracy operacyjnej udało im się zatrzymać podejrzanego. Sprawcą fałszywego alarmu bombowego okazał się 34-letniego mieszkaniec naszego miasta. Mężczyzna został doprowadzony do komisariatu policji na Szwederowie. Tam usłyszał zarzut popełnienia wykroczenia. Za taki nieodpowiedzialny czyn grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł – informuje sierż. szt. Piotr Duziak z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.