Menu

Znamy przyczyny wypadku w miejscowości Klamry. Poznaj relację świadów. Zobacz zdjęcia z makabry pod Chełmnem!

Samochód wbił się w drzewo na drodze do Chełmna, w miejscowości Klamry. Zginęło w nim 7 młodych osób. Samochód wbił się w drzewo na drodze do Chełmna, w miejscowości Klamry. Zginęło w nim 7 młodych osób.

- Obudził mnie głośny huk. Otworzyłam okno i usłyszałam jakieś krzyki. Ktoś wzywał pomocy. Ubrałam się i z latarką przybiegłam na miejsce. Zobaczyłam biegającego po drodze młodego chłopaka. Był w stanie szoku. Próbował wydzwaniać na policję i pogotowie. Obok niego stała młoda dziewczyna. Nie bardzo wiedzieli gdzie są - mówi Magdalena Jaskóła-Arendt.

- Posiadam przeszkolenie medyczne. Zadzwoniłam po pogotowie i próbowałam reanimować jedyną osobę z tylnego siedzenia dającą jeszcze oznaki życia. Niestety nieskutecznie. Pozostałe 6 osób zmarło na miejscu - dodaje.

Strażacy, którzy przybyli na miejsce wypadku zastali makabryczny widok zmasakrowanych zwłok. Aby wydobyć ofiary z samochodu, strażacy musieli używać narzędzi hydraulicznych.

- Kierowca jechał z nadmierną prędkością. Droga była sucha i nie padało. Na łuku koło wsi Klamry stracił panowanie nad kierownicą. Prawymi tylnymi drzwiami uderzył w drzewo. Prawdopodobnie samochód przed tym dachował. Jadące z tyłu 7 osób w wieku 13 - 17 lat zmarło na miejscu - informuje Monika Miś z Wojewódzkiego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.


Ze wstępnych ustaleń wynika, że ci młodzi ludzi wieczorem spotkali się na wspólnym ognisku. Ktoś wpadł na pomysł, aby pojeździć sobie po okolicznych drogach. Jeden z chłopców wziął bez wiedzy ojca kluczyki od samochodu.

- Ofiary to mieszkańcy wsi Bieńkówka i Borówno. Jedna osoba była z Chełmna. Ze wstępnych ustaleń wynika, że młodzi ludzie jechali w kierunku Chełmna. Wypadku nie przeżyły trzy dziewczyny i czterech chłopców. Samochodem prawdopodobnie kierował chłopak w wieku 16 lat. On i siedząca obok niego pasażerka nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Dziewczyna został już wypisana do domu. 16-latek ze wstrząśnieniem mózgu przebywa w grudziądzkim szpitalu. Mundurowi przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczyli wszystkie możliwe ślady. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają teraz przyczyny wypadku - mówi podkomisarz Agnieszka Sobieralska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie.

Droga powiatowa była zamknięta do godziny 8.15


Zobacz jak komentują wypadek mieszkańcy miejscowości z której pochodzą nastolatkowie - kliknij tutaj.

Pozycjonowanie Bydgoszcz