BMW kontra Honda. Dwie osoby nie żyją.
- Napisał Miłosz Sałaciński
Około godziny 13.30 zderzyły się sobotę w okolicy Żnina BMW i Honda. Nie żyją dwaj mężczyźni. Cztery osoby w stanie ciężkim zostały przetransportowane do szpitala helikopterem LPR.
- Do tragedii doszło na prostym odcinku drogi, przed którym jest niewielki łuk. Honda jechała w kierunku Żnina a BMW w kierunku Gniezna. Z niewyjaśnionych do tej pory przyczyn doszło do czołowego zderzenia. Akcję ratunkową prowadziły dwa zastępy strażaków. Aby wydobyć poszkodowanych trzeba było rozcinać samochody przy pomocy sprzętu hydraulicznego. Na miejsce zdarzenia zadysponowano helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dochodzenie mające na celu wyjaśnienie przyczyn tej tragedii prowadzi policja pod nadzorem prokuratury. Ruch na krajowej „piątce” został przywrócony po godzinie 19. 00 – informuje Krzysztof Jaźwiński, oficer prasowy KP policji w Żninie.
Ze wstępnych ustaleń wynika że Hondą kierował mieszkaniec Żnina. Obok niego siedziała kobieta w zawansowanej ciąży. Na tylnym siedzeniu podróżował młody mieszkaniec Rogowa. 22-letni Rogowianin pomimo starań medyków zmarł nie odzyskawszy przytomności.
BMW prowadził 50-letni mieszkaniec Bydgoszczy. Jechał do Gniezna z żoną i wnuczkiem. W wyniku odniesionych obrażeń zginął na miejscu. Żona 50-latka trafiła do szpitala z ciężkimi obrażeniami. Najmniej ucierpiało jadące z nimi dziecko.
