wtorek, 05 października 2010 16:00
Policjanci z wydziału kryminalnego komendy miejskiej poszukują sprawcy nietypowego napadu. Śmiałek postanowił napaść na bankomat.
W środku nocy nieznany sprawca założył kilka niewielkich ładunków wybuchowych. Eksplozja miała rozpruć metalowy pancerz i umożliwić mu dostęp do gotówki. Niestety w wyniku wybuchu uległ uszkodzeniu pobliski budynek. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Złodziejowi nie udało się jednak obrabować bankomatu na Osowej Górze. - Najprawdopodobniej z bankomatu nie skradziono żadnych pieniędzy. Teraz ustalane są straty powstałe w wyniku uszkodzenia urządzenia bankowego. Kryminalni z komendy miejskiej zbierają informacje w celu ustalenia i zatrzymania włamywacza. Za usiłowanie kradzieży z włamaniem grozi do 10 lat więzienia – informuje nadkom. Maciej Daszkiewicz z KWP w Bydgoszczy.
To pierwszy tego typu przypadek w Bydgoszczy. Ostatnio dokonano wielu napadów na agencje bankowe. Jeden z nich zakończył się niekorzystnym wynikiem dla jednego z rabusiów. Przypomnijmy: 29-latek, który brał udział napadzie na agencję bankową na ulicy Gdańskiej został postrzelony w plecy. Został zatrzymany przez policję i odwieziony do Szpitala Wojskowego. Tym razem również złodziej musiał obejść się smakiem. Hałas, który towarzyszył eksplozji zaalarmował mieszkańców i uniemożliwił mu dokończenie dzieła.
Tekst
Agata Gryska
Zdjęcia
Radosław Sałaciński
« poprzednia | następna » |
---|