Logo
Wydrukuj tę stronę

Myślęcińska „ciuchcia” znalazła nowego właściciela

czesci do samochodow amerykanskich
Tak wyglądała kolejka przed spaleniem. Tak wyglądała kolejka przed spaleniem.

Po remoncie i gruntownej modernizacji lokomotywka w dalszym ciągu będzie ozdobą dawnych terenów wystawowych Myślęcinka.

We wrześniu 2011 roku spalił się w Myślęcinku warsztat kolejowy wraz z wyposażeniem. Zniszczeniu uległy również dwie lokomotywy, trzy wagony oraz drezyna.

Wąskotorówka była atrakcją Myślęcinka od 1996 r. Miasto i PKP Cargo, jako udziałowcy firmy eksploatującej kolejkę, nie były zainteresowane po spaleniu dalszym jej funkcjonowaniem. Ciuchcia była nieopłacalna również dla LPKiW.

- Główny udziałowiec Myślęcińskiej Kolei Parkowej, PKP Cargo, zdecydował o likwidacji spółki. Latem zeszłego roku rozebrano elementy infrastruktury kolejki wąskotorowej. Uratowane od ognia wagoniki zostały sprzedane. Na złom trafiło zdemontowane torowiskoinformuje Tomasz Gałązka, likwidator majątku spółki zarządzającej kolejką.

- Przywrócenie ciuchci do użytku to byłby wydatek prawie 1,2 miliona złotych. Trzeba byłoby odbudować zaplecze techniczne kupić dwie lokomotywy i dwa wagoniki oraz wyremontować torowisko. Dodatkowo do jej funkcjonowania co roku trzeba byłoby dokładać przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych rocznie na dopłaty do biletów – informuje rzecznik prasowy LPKiW, Sandra Tyczyno. - Być może udałoby nam się zebrać pieniądze na uruchomienie kolejki, ale na jej utrzymanie i dokładanie do jej funkcjonowania już nas nie stać – dodaje Tyczyno.

Ostatnio znalazł się prywatny kupiec gotowy kupić spaloną lokomotywkę i poddać ją gruntownej modernizacji. W chwili obecnej nowy właściciel nie zdecydował jeszcze czy pojazd będzie tylko eksponatem czy też wyposażony zostanie w silnik spalinowy.

Wszelkie prawa zastrzeżone © ogladalnosc.pl - projekt strony www, hosting, pozycjonowanie Bydgoszcz